O Mnie

Marta Kopyt

Artystka, wymyślaczka, społeczniczka, popularyzatorka matematyki, inicjatorka programów artystyczno-edukacyjnych. Pracuje z kolażem, fotografią, rysunkiem i tekstem. W swojej praktyce łączy działania manualne z przetworzeniem cyfrowym. Używa znalezionych materiałów, przeszukuje archiwa. Do swoich akcji nieraz zaprasza inne osoby i społeczności.

Marta Kopyt – Autorka książek „Gdzie dzisiaj śpimy?” (2021), „Legendy wiślane” (2018) oraz ,,Punkt wyjścia. Wytwórnik geometryczny” (2017).
Impulsem do powstania projektów Marty Kopyt są znaleziska, rzeczy zapomniane, skarby. Artystka chętnie sięga po fotograficzne archiwa (Legendy wiślane), gazety z lat 60-tych porzucone przy śmietniku (Calculating Suzie), zakurzone papiery z cudzych piwnic, książki z wycinankami z początku wieku wypatrzone w sklepie z używanymi rzeczami (Paper dolls), sklepowe ulotki (Mięsna mandala) albo wyjątkowo ładne patyki zebrane podczas spaceru z psem (O! Jaki ładny kamień). Zbiory, na które natrafia traktuje wybiórczo. Wycina, przerabia, łączy, nadaje nowe znaczenia. Ze zdobytych zasobów korzysta w sposób niezgodny z ich pierwotnym przeznaczeniem. W historycznych, materialnych pozostałościach widzi raczej okazję do realizacji własnych celów, szansę do opowiedzenia narracji alternatywnych, zmyślonych, zachowujących jedynie pozory realności.
W swoich pracach Marta Kopyt tworzy światy równoległe, rządzące się swoimi własnymi prawami. W niektórych z nich małe dziewczynki mają co najmniej trzy nogi i przyjaźnią się z innymi dziewczynkami. Podają sobie nogę na przywitanie, robią piknik albo rzucają głową przez kółko hula-hop. W innych istnieją gigantyczne dłonie myjące się w Wiśle jak w umywalce i dorożkarze lepiący śnieżnego bałwana w lecie. W jeszcze innych objawia się superbohaterka, której nie dotyczą matematyczne wykładnie, tak umiejętnie je łamie. 
Zarówno wydruki jak i kompozycje budowane na lnianym płótnie na pierwszy rzut oka przyciągają estetycznym powabem. Wieloelementowe, misternie skonstruowane płaszczyzny zachęcają do podejścia bliżej. Dopiero po chwili orientujemy się, że uczestniczymy w zręcznej mistyfikacji, w której to na co patrzymy, okazuje się być czymś innym. Nasze oczekiwania zostają skonfrontowane z emancypacyjnym humorem artystki, która zachęca nas do ich przedefiniowania. Czy małe dziewczynki są tym kim nam się wydają? Czy prawa matematyki obowiązują wszystkich w takim samym stopniu? Czy archiwa mówią prawdę? 
Do niektórych projektów Marta Kopyt włącza inne osoby i społeczności. Tak było podczas jej wystawy indywidualnej O! jaki ładny kamień w Miejskiem Ośrodku Kultury w Olsztynie w 2021 roku. Centralnym punktem ekspozycji były mobile złożone z patyków zebranych i ozdobionych przez zaproszonych przez twórczynię
dzieci i dorosłych. Wystawa przełamywała społecznie ustanowione podziały na osoby profesjonalnie zajmujące się sztuką i amatorów, obiekty wytworzone przez człowieka i „dary” natury. Działanie miało charakter afirmatywny. Korzystając z własnej pozycji i tymczasowo otrzymanej przestrzeni artystka wykreowała sytuację wspólnej celebracji podstawowych potrzeb jakimi są zbieractwo, uważność i relacyjność.

Ada Rączka, wiosna 2023

Scroll to Top