W okresie lipiec – grudzień 2024 realizowałam stypendium (zwane KPO), sfinansowane przez Unię Europejską NextGenerationEU. Jest to inny rodzaj stypendium artystycznego, niż te do których jestem przyzwyczajona. Nie są to pieniądze przeznaczone na dzieło artystyczne, tylko na rozwój różnych kompetencji, które w przyszłości pomogą mi stworzyć dzieło.

Nazwa mojego projektu to: Stworzenie serii prac plastycznych inspirowanych rozważaniami Euklidesa. I żeby to realizować zapisałam się na różne kursy: inDesigna, wordpressa, ceramiki i haftu. Bardzo się z tego cieszę, bo miałam okazję bez ciśnienia popracować sobie w dziedzinach na których się nie znałam i testować różne rozwiązania. Odkrycie inDesigna to było coś wspanialego, już nie poruszam się tak po omacku jak wcześniej (dzięki Dobry Skład!!). Co do haftu, to jestem pewna, że jeszcze będę go używać w moich praktykach artystycznych. Co do ceramiki to już nie mam takiej pewności – to medium dla bardzo cierpliwych osób.

Zobowiązałam się do dwóch studio wizyt (u Agnieszki Stachyry i Moniki Drożyńskiej) i uważam, że wszyscy artyści powinni bywać na takich wizytach i dostawać pieniądze za to że rozmawiają ze sobą o swojej sztuce. Niezbyt często ma się na takie rzeczy okazje. Zorganizowałam świetne spotkanie, gdzie z różnymi osobami rozmawialiśmy o tym, jak matematyka istnieje w ich życiu. Spotkanie odbyło się w formie losowania pytań i odpowiadania na nie. Po spotkaniu osoby w nim uczestniczące potwierdziły, że było ciekawe, uff.

Moje wnioski po tym stypendium są takie, że świetnie mieć pieniądze i czas na rozwój. Że dobrze znać programy w których się pracuje i techniki których się używa. Oprócz tego warto rozsądnie rozpisywać harmonogramy, heh. No i jeszcze, że chętnie pomogę komuś, kto będzie się szykował do następnego naboru i podzielę się z całą nabytą wiedzą. Jestem też wdzięczna wszystkim, którzy też dostali to stypendium i pomagali mi przechodzić przez kolejne ciężkie etapy formalne.

#KorzyściDlaCiebie #nextGenerationEU #funduszeEU #KPOdlakultury #KPO